Wszystkie odcinki
#
36
:
Jaki wybrać system dla sklepu e-commerce?

1/21/2025

#

36

:

Jaki wybrać system dla sklepu e-commerce?

Opis odcinka

Zastanawiasz się nad wyborem systemu?

Umów się na bezpłatną konsultację, pomożemy Ci wybrać najlepsze rozwiązanie

Dowiedz się więcej

Transkrypcja odcinka

Cześć, dzień dobry. Witam was w podcaście IT i Biznes. Nazywam się Grzegorz Tabor i na co dzień prowadzę trzy firmy, w tym firmę programistyczną, agencję doradczo-rekrutacyjną i SaaS do monitoringu cen konkurencji dla e-commerce. Podcast IT i Biznes kieruje do właścicieli firm oraz menedżerów, którzy na co dzień współpracują w swoich firmach często i dużo z szeroko pojętym IT i chcieliby realizować owe projekty IT bardziej świadomie i skuteczniej. Odcinek 36. Jaki wybrać system dla sklepu e-commerce? Tytułowe pytanie często pada z ust osób, które albo chcą zbudować sklep od podstaw, albo zmienić istniejącą platformę na nową.

I tutaj co ciekawe, odpowiedź na to pytanie często jest nacechowana osobistymi doświadczeniami czy też preferencjami osób, które z reguły jakąś konkretną platformę szczególnie wyróżniają. Często tak jest też w software house'ach, gdzie na przykład są one wyspecjalizowane w jakiejś jednej konkretnej technologii i wiadomo, że będą wówczas lekko stronniczo dążyć do tego, aby tę technologię przedstawić w jak najlepszym świetle. W dzisiejszym odcinku opowiem Wam o tym, jak ja staram się jako dyrektor technologiczny, ale też i człowiek nastawiony po prostu na jak najprostsze rozwiązania, dobrać właściwą technologię spośród tych, z którymi ja i mój zespół mieliśmy styczność, czy w ogóle mieliśmy sposobność podziałać.

Było ich trochę do tej pory, bo był to WooCommerce, był to Presta Shop Magento, Shoper, Sylis, Idosell, Shopware. Także trochę się już tutaj podziało. Myślę, że jakbym się zagłębił pamięcią, to zdarzył się też OsCommerce w jednym ze sklepów, czy zdarzył się też ShopGold.

Także tych doświadczeń trochę było. I tutaj od razu dopowiem, że te doświadczenia biorą się też z tego, że często podejmujemy współpracę, gdzie ktoś już ma jakiś działający sklep i my podejmujemy się opieki nad tym sklepem. W momencie, kiedy ten sklep, czy jego technologia jest zgodna z naszym jednym z głównych języków programowania, jakim jest język PHP, no to wówczas podejmujemy się opieki nad takim sklepem, widzimy ten zastany stan, często widzimy też błędy popełnione przez poprzedników, co powoduje, że niejako ucząc się na błędach innych jesteśmy w stanie wyciągać właściwe wnioski na przyszłość.

I taką esencją z tych wniosków chciałbym podzielić się na łamach tego odcinka. Dobrze, nie przedłużam. Serdecznie zapraszam do głównej części dzisiejszego odcinka.

Cześć, dzień dobry. Witam serdecznie w odcinku, na którego tytułowe pytanie można by odpowiedzieć enigmatycznie, to zależy. I też tak niejako zakończyć i zepsuć ten odcinek, bo oczywiście nie ma jednoznacznie odpowiedzi na pytanie, jaki system wybrać do budowy sklepu internetowego, czy też do budowy platformy sprzedażowej.

No i co gorsza, czasem ktoś podpowiada, że to na przykład zależy od ilości produktów, czyli jak jest ich mało, to weź u Woocommerce, ale jak jest ich dużo, to wybierz preste. Ale co to znaczy mało, a co to znaczy dużo produktów, to tu już padają przeróżne przedziały i mało to może być 5 produktów, ale mało to może być też 1000, a to jednak ma też tutaj znaczenie. I zależy mi tu jak najbardziej na przekazaniu tak zwanego mięsa, także rozłożymy sobie skrót, co zależy na czynniki pierwsze, tak aby było jasne, od czego zależy, jaką platformę sklepową, czy jaką technologię dla platformy sklepowej wybrać.

Ale zanim przejdziemy do wybierania technologii, to pierwsze, na czym powinniśmy się skupić, to, uwaga, stali słuchacze, bo okazało się, że już mamy takowych, ale stali słuchacze powinni odpowiedzieć, że powinniśmy się najpierw skupić na dokładnym określeniu celu biznesowego. No dobra, ale Grzegorz, jak to? Ja po prostu chcę sprzedawać w Internecie, chcę mieć po prostu swój sklep internetowy i tyle. Więc nie rozumiem, co tu trzeba określać jeszcze bardziej.

I już Ci serdecznie, drogi słuchaczu, droga słuchaczko, tłumaczę. Otóż w przypadku, jeżeli chodzi o określanie celu biznesowego, to nie chodzi nam już o stricte zdefiniowanie go jednozdaniowo, że to jest np. budowa kanału sprzedaży w Internecie, albo np.

otwarcie nowego kanału sprzedaży. Tylko chodzi nam już o takie szczegółowe pytania i przychodzę do Ciebie z listą tych pytań. Ona oczywiście nie jest listą zamkniętą, natomiast to są takie pytania dość początkowe, na które powinniście sobie odpowiedzieć, chcąc budować nową platformę sprzedażową.

No po to właśnie, żeby niejako nakierować się, w którą stronę to powinno wszystko pójść. Pierwsze pytanie, na które trzeba by sobie odpowiedzieć, to co będziemy sprzedawać? Jakie to będą produkty? Czy wymagają one np. personalizacji w jakimś kreatorze? A może wymagają one wyboru np.

wielu opcji, zanim ktoś dokona zakupu? To jest mega istotne, bo to w jakiś sposób niejako trzeba zaprezentować Wasze produkty. No to też różne platformy w różny sposób te produkty prezentują. Trochę przyjęło się, że np.

w e-commerce mamy tą prezentację produktów taką bardziej nadającą się pod zrobienie z tej prezentacji produktów takiego landing page'a, czyli możemy wiele uwagi poświęcić na produkty, a potem stosunkowo szybko przejść przez koszyk versus np. w PrestaShop'ie, jeżeli coś podobnego chcielibyśmy osiągnąć, czyli takie landing page'e dla produktów, no to już będzie zdecydowanie trudniej, bo PrestaShop sam w sobie w podstawie ma już inny układ jeżeli chodzi o produkty. Układ taki bardziej sklepowy w cudzysłowie.

No ale dobrze, idziemy dalej. Drugie pytanie to czy będziemy jedynym sprzedawcą? Czy planujemy być niejako marketplace'em? Jakich integracji potrzebujemy? Czy np. potrzebujemy Baselinkera albo Apilo? A może mamy jakąś inną platformę do obsługi marketplace'ów? Czy w ogóle chcemy wystawiać naszą ofertę na marketplace'ie jakimkolwiek, bo być może nie chcemy? Warto o tym też myśleć w kontekście długoterminowym, czyli czy w perspektywie bardziej dwóch, trzech lat nie będziemy chcieli wystawiać oferty na marketplace'y.

To w tym kontekście trzeba o tym wszystkim tak naprawdę, nie tylko o marketplace'ach, ale akurat przy tym pytaniu to wyszło, więc o tego typu rzeczach trzeba myśleć w perspektywie na dwa, trzy lata myślę do przodu. Jak będzie wyglądała prezentacja produktu? Czy jak ona wygląda na dziś na stronach konkurencji? Czyli w ogóle co widzimy fajnego w sklepach konkurencji patrząc z perspektywy klienta? Co nam się w tych sklepach podoba? Co nam się w nich nie podoba? Powinniśmy sobie to też spisać, bo praca na takich przykładach często pomaga jeżeli chodzi o taką inspirację co do grafiki i tego jak to powinno być, może wyglądać. Albo żeby po prostu łatwiej zwizualizować wasze oczekiwania.

Czy macie już jakąś określoną strategię marketingową? Czy wiecie kto będzie w waszym sklepie kupował te produkty? Czyli innymi słowy czy jest zdefiniowana przynajmniej jakaś buyer persona albo chociaż pokrótce opisana nasza grupa docelowa do której będziemy tutaj celować. Czy będzie nam zależało na przykład na SEO? Czy przyjmujemy taktykę gdzie będziemy reklamy na przykład typowo na Facebooku takie inspiracyjne pokazywać produkty, bo akurat produkt jest taki, że go lepiej pokazać inspiracyjnie, bo jak go nie pokażemy inspiracyjnie komuś, to ktoś go prawdopodobnie sam nie szuka. Czyli wtedy na SEO nie warto stawiać aż tak bardzo.

Czy jaką analitykę trzeba będzie skonfigurować? Czyli w kontekście też współpracy z agencją marketingową czy w ogóle nad kontekstem działań marketingowych to jakie działania analityczne jeszcze będziemy chcieli wykonywać? Ile generalnie produktów będzie w sklepie? Bo to też jest jakąś mimo wszystko miarą, którą można uwzględnić. Oczywiście nie jedyną, ale warto mieć jakiś rząd wielkości. Szczególnie jeżeli planujecie, że tych produktów będzie super dużo typu 100 tysięcy, 200 tysięcy, pół miliona.

No bo to też trzeba wtedy akurat szczególnie zwrócić uwagę na tą ilość produktów. Kolejno z jakim innym oprogramowaniem będziemy się integrować? Czyli nie tylko chodziło mi o narzędzia do obsługi marketplace'ów, ale też w kontekście integracji. Czy jest już wybrany jakiś system ERP na przykład? Czy jest już wybrany jakiś system WMS? Czy są jeszcze jakieś inne systemy, ekosystemy Twojej firmy od strony technologicznej, które też należałoby z tym sklepem zintegrować? Kolejne pytanie.

Czy nasz sklep ma początkowo być też na przykład od wystawiania faktur? Czy ma być odpowiedzialny za odebranie zamówienia od użytkownika? A następnie właśnie będzie to zamówienie przekazane do innego systemu i tam będzie się działa magia związana z zamówieniami, z fakturami, z obsługą wysyłki tego zamówienia. Bo zdarza się, że sklepy są takim trochę one man army często, czyli szczególnie na początku. Czyli właśnie to jest od momentu prezentacji oferty tego sklepu przez złożenie zamówienia, przez jego obsługę.

Czyli to jest jednocześnie narzędzie dla działu obsługi klienta, dla firmy, dla działu, który realizuje wysyłki z tego sklepu. I to też jest jak najbardziej OK. Natomiast właśnie pytanie, czy tutaj przewidujemy, że to będzie na tyle duża skala, że warto podzielić te odpowiedzialności jakby każdego działu per osobne oprogramowanie, z jakiego ten dział będzie korzystał? Czy ma to być wszystko w ramach jednej wielkiej struktury pod jednym dostępnym adresem? Jakie będziemy chcieli zastosować filtrowanie? Bardziej pytam w kontekście, czy są jakieś ważne parametry produktów, które użytkownik będzie chciał porównać w sklepie, bo te ważne parametry powinniśmy też sobie na tym etapie zdefiniować.

Czy to są parametry, gdzie ktoś wpisuje po prostu cenę do jakichś np. wymiar produktu mały, średni, duży, który sobie wybierze z listy, czy to są jakieś parametry, które użytkownik, nie wiem, np. będzie chciał filtrować z pomocą obrazu albo będzie chciał coś powiedzieć z jakiegoś powodu do wyszukiwarki.

Różne są sytuacje i w zależności od tego, na czym nam tutaj zależy, jeżeli chodzi o wyszukiwanie, filtrowanie produktów, no to warto te parametry, po których produkty będą wyszukiwane, filtrowane sobie zdefiniować. Kolejne pytanie, czy sklep powinien spełniać wymogi WCAG np., czyli takie wymogi, które powodują, że sklep jest szczególnie dobrze dostosowany do np. osób niepełnosprawnych z jakiegoś powodu.

Temat WCAG z jednej strony jest bardzo ważny, a z drugiej strony bardzo często pomijany. No i tutaj też trzeba sobie biznesowo odpowiedzieć na decyzję, czy podjąć decyzję, na ile wymogi WCAG i ewentualnie które, bo to są też różne poziomy tej dostępności dla osób niepełnosprawnych, chcielibyśmy, żeby sklep spełniał. Jakie kanały, czyli tak zwane kanały pozyskiwania ruchu będą organizowane, czy to przez Twoją osobę od marketingu lub Ciebie lub Twoją agencję marketingową? W ogóle, czy masz już wybraną agencję marketingową? W razie czego podpowiem, że mamy kilka do polecenia, także w razie czego chętnie przekażę namiar.

Ale jakby to, w jaki sposób będziesz pozyskiwać ruch, no to jest też bardzo istotne w kontekście tego, jak ten sklep zaprojektować i jak on powinien wyglądać. I znowu, inaczej będzie wyglądał sklep, gdzie pozyskujemy ruch z SEO, czyli z Google'a, czy dzięki SEO, czyli z Google'a. Inaczej będzie wyglądał trochę sklep, inaczej będą wyglądały podstrony, gdzie trzeba bardziej kogoś zainspirować do zakupu, bo pokazujemy mu coś, co niekoniecznie jest produktem pierwszej potrzeby.

Po prostu. Idąc dalej, czy koszyk powinien uwzględniać jakieś specjalne funkcjonalności albo wyglądać w jakiś określony sposób? Kolejno, czy planujesz wdrażać sporo modyfikacji pod siebie i swoje oczekiwania? Czy też oczekiwania swoich klientów tak naprawdę? Czy raczej sklep będzie dość podstawowy, to można sobie trochę ocenić na podstawie sklepów konkurencji. Ja wiem, że to jest pytanie dość otwarte i trudno ocenić, czy mój sklep będzie podstawowy, czy nie.

Ale możesz się zastanowić, czy jesteś raczej typem osoby, która lubi pudełkowe rozwiązania i raczej nie chce w nich nic zmieniać, chce działać według tego, co mam. Czy lubisz jednak wdrożyć coś pod siebie, pozmieniać, pomodyfikować, lubisz eksperymentować. I to niejako powie nam w pewnym sensie, czy będziesz wdrażać sporo modyfikacji, czy tylko kilka, bo raczej ta podstawa z reguły jest OK.

Kolejno, czy sklep ma mieć funkcjonalności tak zwanego systemu Marketing Automation? I to też na ile ta funkcjonalność tak zwanego Marketing Automation, czyli automatyzacji pewnych działań marketingowych, które mają spowodować, że użytkownik do ciebie wróci, albo na przykład, że jak wypełni koszyk, a nie złoży zamówienia, to po czasie będziesz go automatycznie gdzieś tam próbować wznowić ten jego proces zakupu tego użytkownika. No to też jest istotne, żeby się zastanowić, na ile takie rzeczy są potrzebne już na dzień dobry, a na ile jeszcze nie. Ostatnie dwa pytania.

Pierwsze, na ile ważna jest kwestia bezpieczeństwa dla ciebie na dzisiaj? No i to też, są organizacje, gdzie ta kwestia bezpieczeństwa z różnych przyczyn będzie szalenie istotna, a są organizacje, gdzie to będzie takie podejście, że sklep po prostu powinien być bezpieczny i tyle. I tak naprawdę te poziomy bezpieczeństwa też są różne i oczywiście, że to jest tak, że im więcej kryteriów bezpieczeństwa spełnimy, tym mniejsza szansa, że ktoś nam zrobi krzywdę w pewnym sensie, jeżeli chodzi o ten nasz sklep. Natomiast tu też nie można przesadzać w drugą stronę, jeżeli jesteśmy początkującą marką, to te podstawowe zasady bezpieczeństwa z pewnością nam wystarczą.

Jeżeli natomiast jesteśmy marką większą firmą, która może być bardziej podatna na ataki, no to wtedy wiadomo, tym więcej zabezpieczeń należałoby wdrożyć. No i ostatnie pytanie, jeżeli chodzi o ten początek, czyli tutaj, uwaga, określamy cały czas cel biznesowy, bo te pytania pomagają nam doszczegółowić ten nasz cel biznesowy i zbiór oczekiwań. I ostatnie pytanie, to na ile ważna jest dla mnie elastyczność? To trochę się łączy z kwestią modyfikacji sklepu pod siebie, pod oczekiwania klientów, ale to też się łączy niejako z innymi aspektami później rozbudowy tego sklepu, dodawania nowych rzeczy.

Szczególnie na początku, jeżeli produkty nie są do końca zbadane, jeżeli chodzi o ich sprzedaż. No i myślę, że w tym wszystkim chodzi też o takie właśnie określenie stopnia zaawansowania obecnego biznesu, czy też samego modelu biznesowego, czyli czy masz już właśnie na przykład jakieś dane o sprzedaży, sprzedajesz już na przykład na Allegro i według tego z jakiegoś powodu chcesz otworzyć jeszcze dodatkowy kanał sprzedaży. Być może już masz jakiś sklep internetowy lub sprzedajesz produkty w jakikolwiek inny sposób, to w takiej sytuacji zachęcam też na tym etapie jeszcze celów biznesowych i uszczegółowiania oczekiwań do tego, abyś spisał bądź spisała wszelkie twoje doświadczenia, to znaczy jak kupują twoi klienci, twoim zdaniem, jak wygląda ich proces zakupu w obecnym takim właśnie źródle sprzedaży, czyli na przykład na Allegro albo w jakiejś obecnej platformie sprzedażowej czy sklepowej, jakie masz dobre doświadczenia z obecną platformą, co działa fajnie, twoim zdaniem, jakie masz też złe doświadczenia, te szczególnie mogą być pomocne tak naprawdę, no bo przecież nie chcesz zmienić platformy dla samej zmiany czy otworzyć nowej platformy po prostu, żeby ją otworzyć, tylko chcesz, żeby te doświadczenia były jak najlepsze, więc te złe też szczególnie warto się na tym skupić i sobie je spisać, żeby po prostu je pominąć.

I to jest super ważne, żeby właśnie te rzeczy spisać, czyli to jak kupują twoi klienci, jakie masz dobre doświadczenia, jakie masz złe doświadczenia, bo te wszystkie rzeczy przydadzą się niejako na etapie już realizacji projektu jako kryteria odbioru dla całego projektu, także tutaj warto to spisać w formie check-listy, to serio pomoże i tobie i potencjalnemu wykonawcy twojego projektu i co ważne, to też pomoże na etapie wyceny, bo im więcej tych kryteriów będzie widać na dzień dobry, czyli im bardziej szczegółowo będzie widać horyzont, do którego zmierzasz ze swoim wykonawcą, tym dokładniej, tym lepiej zostanie wybrana droga i tym dokładniej będziesz mogła z nim iść, równa się tym szybciej wam to po prostu pójdzie i będzie to z korzyścią dla twojego budżetu. Dobra, super. Teraz jak już mamy zdefiniowany cel biznesowy, mamy zdefiniowane niejako nasze oczekiwania też biznesowe, czyli mamy też spisane te odpowiedzi na najważniejsze pytania, spisane doświadczenia i oczekiwania, to możemy pójść w kierunku wyboru technologii, dopiero teraz.

I teraz mamy na pokładzie trzy główne kategorie, jeżeli chodzi o technologie sklepowe. Możemy wybrać rozwiązania abonamentowe, tak zwany SaaS, czyli Software as a Service, czyli po prostu ktoś udostępnia dla nas usługę w postaci sklepu internetowego, który działa i ma działać, kropka. Możemy wybrać jedno z rozwiązań open source'owych, czyli tak zwanych z dostępem do kodu źródłowego i to jest rozwiązanie najczęściej wybierane jako taki kompromis między SaaSem a rozwiązaniem dedykowanym i właśnie trzecia grupa to są rozwiązania dedykowane.

I teraz pokrótce opiszę Ci każdy z tych rozwiązań, a następnie opowiem Ci jeszcze pięć sytuacji, gdzie wybór technologii miał znaczenie i jak podeszliśmy w ogóle do wyboru technologii, takie króciutkie, ale myślę, że wartościowe case studies, także zachęcam, żebyś został bądź została ze mną do końca. Dobra, jeżeli chodzi o SaaSy, czyli te rozwiązania abonamentowe, są to gotowe rozwiązania sklepowe, które działają w modelu subskrypcyjnym i umożliwiają szybkie uruchomienie sklepu internetowego, to jest ich główna zaleta. Są to platformy typu Shopify czy Shoper, w standardzie one dają duży wachlarz funkcjonalności, dają od razu wsparcie zespołu IT w ramach tej mikro subskrypcji tak naprawdę, bo z reguły te koszty to jest kilkadziesiąt czy kilkaset złotych miesięcznie, co jak na sklep internetowy nie jest wcale tak dużo.

Mamy w ramach tego właśnie te funkcjonalności sklep, mamy aktualizacje na bieżąco, mamy po prostu samą platformę, która sprzedaje i tego typu rozwiązanie sprawdza się często, szczególnie wśród małych firm, które potrzebują tak naprawdę jak najprostszych na start rozwiązań. Tu jeżeli chodzi o wady, główną wadą tego rozwiązania będzie to, że mamy ograniczoną możliwość modyfikacji funkcjonalności tego sklepu, tego oprogramowania, z uwagi na to, że ktoś robi dosłownie kopii wklej sklep do sklepu, sklep do sklepu jedynie zmieniając szablon i ewentualnie jakąś część funkcji w ramach konfiguracji da się pozmieniać. No i trzeba się niejako dostosować do pewnych standardów narzuconych przez właścicieli, producentów danej platformy.

Czyli w skrócie, możesz tutaj szybko w formularzu na stronie producenta wygenerować swój sklep, pododawać tam produkty i zacząć sprzedaż. Minusem będzie kwestia tego, że nie da się łatwo dodać nowych funkcjonalności. To znaczy nie jest tak, że się nie da w ogóle, to podkreślam, tylko nie da się łatwo.

Czyli z uwagi na brak dostępu do kodu źródłowego będzie to po prostu zajmowało więcej czasu, przez co cały proces będzie bardziej czasochłonny i droższy, ale tylko w obszarze tych modyfikacji. To też bardzo, bardzo podkreślam. Także to może być super opcja, szczególnie na start i w tym obszarze właśnie Saasy, czyli te rozwiązania abonamentowe polecamy.

Idąc dalej, mamy rozwiązania open source'owe. Czyli to są technologie open source'owe takie jak WooCommerce, Magento, PrestaShop czy Sylius. One dają już dostęp do pełnego kodu źródłowego.

No i w ten sposób możemy tak naprawdę w nieograniczony sposób personalizować nasz sklep pod nasze potrzeby. Te rozwiązania są idealne dla firm, które już naprawdę potrzebują elastyczności, potrzebują tego, żeby rzeczywiście móc te rozwiązania pod siebie dostosować. No i tutaj oczywiście minusem tego jest to, że samo wdrożenie już będzie trwało dłużej niż po prostu uruchomienie sklepu w Sasie, no bo siłą rzeczy to nie jest tylko klik, klik, klik i już, tylko ktoś musi tą platformę zainstalować, skonfigurować, to już jest większy proces.

Natomiast ten proces też powoduje, że jego niejako dużą zaletą jest kontrola tak naprawdę nad tym, jak dokładnie ten sklep będzie wyglądał. No i też można rozbudowywać ten sklep w ramach różnych dodatków, wtyczek często czy modułów, które są dostępne dla tych platform. No i tutaj pod tym kątem to jest fajna sprawa.

Co ważne, to jest super istotne, przy rozwiązaniach open source'owych trzeba pamiętać o cyklicznym aktualizowaniu oprogramowania. No i ja wiem, że to jest taka kwestia super mało seksi przy planowaniu budowy sklepu, no ale trzeba o tym pamiętać, bo brak aktualizacji niezależnie tak naprawdę od technologii, jaką wybierzemy, prędzej czy później będzie bolesny w skutkach, kiedy ktoś wykorzysta na przykład dziurę w oprogramowaniu, która, no nie wiem, okaże się, że na przykład została załatana rok temu, ale no po prostu przez ten rok nikt nie organizował aktualizacji i się to nie udało. No w przypadku tego typu rozwiązań warto mieć sprawdzoną firmę programistyczną, która się takim rozwiązaniem też oprócz jego wdrożenia, uruchomienia też odpowiednio zaopiekuje.

Odpowiednio zaopiekuje, czyli zapewni kopie zapasowe, monitoring, wsparcie w przypadku awarii, podpowie też co rozwinąć, jaką wtyczkę dodać, jaką usunąć czy zamienić na jakąś inną, jeżeli coś się zmienia. Czyli mieć takiego doradcę i partnera, jeżeli chodzi o rozwiązania programistyczne w ramach tych rozwiązań open source'owych. Tutaj z pewnością lub po prostu jakąś osobę techniczną na przykład na pokładzie, która rzeczywiście jest w stanie w tych rozwiązaniach troszkę więcej pozmieniać.

No i jeżeli chodzi o trzecią kategorię, rozwiązania dedykowane, są to sklepy, które są tworzone od podstaw według zupełnie indywidualnych wymagań, co tak naprawdę pozwala na takie już maksymalne, najlepsze dopasowanie do specyfiki danego biznesu. Te rozwiązania będą idealne dla firm, gdzie procesy sprzedaży czy w ogóle procesy firmowe są super specyficzne. Nie opłaca się tam wtedy brać rozwiązania open source'owego, które trzeba by mocno przerabiać.

Minusem oczywiście jest to, że proces tworzenia oprogramowania dedykowanego będzie droższy i bardziej czasochłonny, no ale to się w efekcie zwraca tym, że zapewnia to pełną kontrolę nad funkcjonalnościami, rozwojem platformy i tym, że stosujemy podejście niejako minimalistyczne, bo tutaj też porównując rozwiązanie dedykowane do open source'owego, możemy mieć sytuację, w której w rozwiązaniu open source'owym nie wykorzystujemy tego, co nam daje w standardzie platforma w wielu miejscach, co też powoduje niejako pewne obciążenia, trudności w zmianach, no bo trzeba zarządzić też częścią kodu, która nie jest biznesowo wykorzystywana, natomiast w rozwiązaniach dedykowanych powinniśmy mieć takie minimum z minimum, ale jednocześnie tylko to, co potrzebujemy, co jest ogromną zaletą tych rozwiązań. No i cóż, w przypadku rozwiązań dedykowanych niejako sky's the limit, przy czym warto sobie określić zakres prac w formie tak zwanej roadmap'y i mocno się jej trzymać i każdy punkt w tej roadmap'ie mieć zabudżetowany i zakontraktowany w czasie, aby rozwiązanie dedykowane było inwestycją z wysokim ROI w Twoim biznesie. I teraz przechodząc do ostatniej części tego odcinka, wiem, że dzisiaj jest mocno, ale musiałem, bo to jest taki odcinek, że naprawdę potrzebne jest tu mięso, więc przedstawię Wam krótko pięć, sześć sytuacji i decyzję jakby i dana sytuacja, jaką decyzję podjęliśmy co do doradzenia technologii i dlaczego akurat takie decyzje zapadły.

I teraz sytuacja pierwsza. Klient chciał zbudować swój marketplace od podstaw, czyli chciał integrować wielu sprzedawców z wieloma kupującymi, tak zwała model marketplace'owy. I przy czym, co super ważne, ten marketplace miał łączyć takie grupy docelowe, które miały bardzo małą styczność z komputerami i było bardzo duże ryzyko tego pomysłu, jeśli chodzi o uruchomienie tego pomysłu na rynku i czy ten pomysł w ogóle się sprawdzi.

Czyli, jak to się ładnie mówi z angielskiego, czy ten pomysł osiągnie product market fit. No i teraz większość software house'ów w tym przypadku nadal proponowała klientowi budowę tego marketplace'u od podstaw na rozwiązaniu dedykowanym, z uwagi na to, że po prostu takie wydawało się najbardziej rozsądne, no bo marketplace to jest coś dużego, to wymaga wielu rzeczy i w ogóle. Natomiast u nas klient po tym, jak zapoznaliśmy się bardzo dokładnie z jego celami biznesowymi, otrzymał dwie koncepcje.

Pierwsza dotyczyła rzeczywiście tego, żeby zbudować ten marketplace w oparciu o rozwiązanie dedykowane. Natomiast druga koncepcja, to jest ta, którą finalnie klient wybrał, była budowa tak zwanego MVP, czyli pierwszej wersji produktu, która była oparta, uwaga, o Wordpress'a,  WooCommerce'a i wtyczkę DOKAN. To powodowało, że koszty realizacji projektu na starcie znacząco obniżyliśmy, bo tak naprawdę zjechaliśmy kilkukrotnie z tych kosztów.

Po drugie, przygotowaliśmy sobie też w ramach zakresu prac taką listę ryzyka potencjalnych, które mogą wydarzyć się i co, jakby, jak z tymi ryzykami sobie poradzimy. Sam system zbudowaliśmy nadal na tyle, na ile się dało modułowo, w związku z czym byliśmy świadomi, że jak np. pojawi się większa ilość funkcjonalności, przepraszam, większa ilość użytkowników np., czyli np.

pojawi się dużo sprzedawców i zauważymy, że pojawiają się problemy obciążeniowe na etapie dodawania produktów, to byliśmy gotowi do tego, żeby wydzielić taką mikro aplikację już dla sprzedawców, żeby ten sklep zaczął w powolutku niejako odchudzać z funkcjonalności, no i w ten sposób po prostu utrzymać go długoterminowo, więc to jest rozwiązanie, które z jednej strony łączy to, że można w ramach szybkiego wdrożenia zrobić coś w stosunkowo niedużym budżecie, bo tutaj udało się to tak naprawdę wypracować w budżecie kilkudziesięciu tysięcy złotych, natomiast z planem i wizją działania, jak to będzie wyglądało długoterminowo, jeżeli jednak okaże się, że pomysł jest super trafiony i trzeba będzie go po prostu zeskalować na przykład w perspektywie bliżej miesięcy niż lat. Także tak wyglądała sytuacja numer jeden. Sytuacja druga.

Klient, który miał stronę już na WordPressie i to bardzo podkreślę na starcie i ta strona na WordPressie mocno opowiadała o głównej działalności klienta, jaką jest przygotowywanie pewnego rodzaju dokumentacji. Nie chciałbym wchodzić w szczegóły, bo to jest w sumie aż takie nieistotne dla tej historii, natomiast ważne jest to, że klient ma już działający biznes i e-commerce ma być jego po prostu częścią dodatkową. No i teraz przyszedł ten klient do nas z wizją, że może zrobimy sobie sklep na Shoperze albo na Idosell.

Będzie szybko, będzie prosto, będzie przyjemnie. No i my zanim potwierdziliśmy klientowi tak, jesteś na początku drogi, jeżeli chodzi o e-commerce, weź Shopera, to dowiedzieliśmy się trochę więcej o produkcie tego klienta, który będzie chciał sprzedawać i okazało się, że to będą takie e-booki, będzie ich kilka, kilkanaście i co ważne, one marketingowo będą pełniły rolę niejako takiego leadmagnetu, czyli mają zachęcić użytkownika do zakupu głównej usługi, która jest wielokrotnie droższa niż koszt tego e-booka. Czyli ktoś ma kupić na początku mały e-book, trochę się doedukować, trochę się dowiedzieć i potem przejść do zakupu głównej usługi.

No i ten przypadek jak rozłożyliśmy na czynniki pierwsze i też na to jak będą wyglądały kampanie marketingowe, jak będzie pozyskiwany ruch i te pytania zadawaliśmy jako Software House. Też pytanie jak będzie robiony remarketing. To okazało się, że tutaj absolutnie nie ma mowy o postawieniu sklepu pod osobnym adresem z uwagi na właśnie trudności w analityce i w mierzeniu gdzie ten użytkownik trafił, pokazywanie remarketingu do kolejnych stron i tak dalej i tu ewidentnie pojawiła się kwestia, że jeżeli mamy już ten na Wordpressie, mamy produkt, który trzeba będzie mocno uwydatnić, mocno go wyjaśnić, no to rzeczywiście lepiej to zrobić w tym wypadku na e-commerce.

No i tutaj taką opcję zaproponowaliśmy. Dzięki właśnie temu będziemy mogli się lepiej skupić na prezentacji produktu, niejako zrobić go w formie takiej ala jak landing page'a, no i jednocześnie w łatwy sposób go dodać, uruchomić na produkcji u klienta i summa summarum zadbać też o jego jakby to, żeby właśnie było w miarę szybko i w miarę łatwo, ale jednocześnie żeby jego kampanie marketingowe później już na kolejnym etapie, czyli co by było krokiem drugim niejako po uruchomieniu sklepu, żeby na tym etapie też działały w sposób prawidłowy i zgodny z tutaj wizją i celami klienta. Dobrze, idziemy dalej.

Sytuacja trzecia. Klient zmęczony rozwiązaniami open source'owymi, które ciągle wysypywały się po szeregu zmian, co nie było winą to, że one były open source'owe, natomiast to jak z nich skorzystano, czy korzystano, powodowało, że one się wysypywały. Klient był też zmęczony różnymi panelami z uwagi na to, że prowadził kilka sklepów, miał kilka różnych paneli i okazało się także, że będzie potrzebował dedykowanego ERP-a, dedykowanej integracji ze swoim autorskim WMS-em i że generalnie po prostu ma sporo oczekiwań niestandardowych, które i tak trzeba będzie mu oprogramować po prostu od podstaw.

Tutaj była dość krótka piłka, to znaczy rozważaliśmy albo Syliusa, który jest bardzo fajnie podatny na modyfikacje i na zmiany, jest takim zwinnym framework'iem sklepowym, opartym o framework Symfony notabene, który faktycznie bardzo fajnie można dostosowywać, natomiast potem jakby z samej analizy przeddrożeniowej pięknie nam wyszło, że nawet ten Sirius to będzie coś, z czym trzeba będzie sporo rzeczy zmienić, stąd finalnie wybór padł tutaj na rozwiązanie dedykowane. Sytuacja czwarta. Klient na początku swojej drogi stawia pierwsze kroki w e-commerce'ie, ma już jakąś sprzedaż na Allegro i chciałby otworzyć dodatkowy kanał sprzedaży.

Tutaj rozważaliśmy między PrestaShop'em a Shoper'em, ale po weryfikacji potrzeb na najbliższe lata okazało się, że jeżeli zaopiekujemy odpowiednią szablą graficzną, aby był ładny, aby był poprawny UX-owo, to trochę nie ma aż takiego znaczenia, czy wybierzemy PrestaShop czy Shoper, bo jakby zestaw funkcjonalności jest bardzo podobny, w tym wypadku akurat był bardzo podobny tych funkcjonalności, których klient oczekiwał, no i które też z naszej analizy wynikały, że są potrzebne, no i wówczas jeżeli funkcjonalności Shopper'a były w zupełności wystarczające, no to wybór padł właśnie na niego. No i sytuacja piąta. Klient z branży zdrowej żywności chciał sprzedawać tutaj produkty w skali 20-30 tysięcy produktów jakby w całej swojej ofercie i jego sklep wyglądał jak taki typowy sklep internetowy, czyli miał właśnie stronę główną, gdzie od razu są produkty w sekcjach, kategorie, w tych kategoriach dużo opisów, ale też i bardzo takie nastawienie na produkty.

Wejście w te produkty powoduje, że po prostu mamy produkt, jego opis, jakiś filmik i po prostu przejście dalej. No i tutaj też było nastawienie na moduł do wyszukiwania produktów, żeby on był z kolei dużo, dużo bardziej dostosowany. No i w tym wypadku rozważaliśmy akurat PrestaShop lub Magento.

One wypadały bardzo podobnie i finalnie z dość prozaicznej przyczyny, czyli de facto kosztów wykonania na obu platformach versus braku dodatkowej wartości mimo wyższej jakby kwoty kosztów wykonania w Magento, wybraliśmy PrestaShop. Czyli po prostu uzyskaliśmy tutaj sytuację, w której dwie platformy sklepowe dla tego konkretnego klienta wydawały się dość sensowne, natomiast ta druga, czyli Magento miała znacznie wyższy koszt wdrożenia z uwagi na po prostu czasochłonność realizacji poszczególnych zadań. No i okazało się, że tutaj PrestaShop będzie w zupełności wystarczający, więc taką platformę wybraliśmy w tym wypadku.

I tego typu sytuacji mam jeszcze sporo. Powiedziałem pięć, sześć sytuacji z uwagi na to, że chciałem powiedzieć jeszcze o szóstej, ale też, żeby nie przeciągnąć. Jeżeli chciałbyś bądź chciałabyś wsłuchać o tej szóstej i kolejnych sytuacjach, to serdecznie zapraszam na kawkę na żywo albo online i chętnie opowiem o tych sytuacjach i też chętnie przeanalizuję twoją sytuację i podpowiem, co byłoby według mnie najsensowniejsze i dlaczego.

I podsumowując dzisiejszy odcinek, bo już jesteśmy na jego końcówce, uważam, że wybór technologii do budowy sklepu internetowego to jest proces dość złożony, który nie sprowadza się do takich prostych odpowiedzi w stylu weź u komersa, jak masz mało produktów albo weź Magento, jak masz dużą skalę. Myślę, że tutaj kluczem do sukcesu jest dogłębna analiza potrzeb biznesowych i to zdefiniowanie takich celów biznesowych, celów strategicznych dopiero to będzie determinowało decyzje technologiczne. Myślę, że te dzisiejsze przykłady pokazały przede wszystkim, że warto stosować MVP i testować jakby ryzyka.

W tym sensie, że jeżeli wdrażamy jakieś nowatorskie pomysły no to warto drożyć jednak rozwiązanie MVP czyli takie minimalne, jednak korzystając z jak najmniejszych kosztów na start, mając plan co się stanie, jeżeli to wypali, jak przejdziemy do innego rozwiązania na przykład. Warto dostosować technologię do strategii, czyli w takich projektach o dość specyficznej roli, kiedy na przykład mamy sytuacje jak z tym e-bookiem pełniącym rolę lead magnetu to znając jakby ten cel biznesowy i definiując go odpowiednio, bo tutaj na początku nie było wiadomo do końca, że to będzie e-book pełniący funkcję lead magnetu to dopiero wyszło w trakcie rozmowy, no to właśnie ten wybór technologii musi uwzględniać te aspekty marketingowe, analityczne i też integracyjne względem innych platform. To jest mega istotne.

Po trzecie, jeżeli chodzi o podsumowanie, ta wysoka elastyczność czyli jeżeli potrzebujemy, aby rozwiązanie było w 100% dostosowywalne i dostosowane do naszych potrzeb, takich tu i teraz i na przyszłość i mamy unikalne procesy i wiemy, że po prostu będziemy mnóstwo zmieniać, wybierzmy sobie dedyka i po prostu zróbmy go. Oczywiście zaplanujmy dobrze zrobienie tego dedyka, to jest inny w ogóle temat, natomiast jeżeli chodzi o taki wybór technologii, wybierzmy wówczas technologie dedykowane, które będą po prostu dostosowane do nas. Jeżeli chodzi o początki i takie firmy na etapie wczesnym rozwoju wybierajmy jak najprostsze rozwiązania im prostsze tym lepsze.

Tutaj uważam, że Shoper sprawdza się super, jeżeli chodzi w ogóle rozwiązania abonamentowe tak naprawdę. One umożliwiają szybkie wdrożenie, niskie koszty początkowe i naprawdę wystarczającą ilość funkcjonalności na te kilka pierwszych lat, a w ostateczności da się też dopisać jakąś funkcjonalność. Będzie to droższe niż na przykład dopisywanie do Presty czy u Commerce, gdzie mamy dostęp do kodu źródłowego, ale to też nie jest tak, że się nie da.

I po piąte rozsądna optymalizacja kosztów, czyli no właśnie często warto się zastanowić czy porównać sobie platformę do platformy w kontekście funkcjonalności, dostępnych modułów tego co będziemy potrzebować. Zrobić sobie taką tabelkę w ramach której w pierwszej kolumnie wypisujemy rzeczy, które będą nam potrzebne, a w kolejnych kolumnach jakie są platformy i czy je mają i w jakiej formie. No i być może według tego po prostu też się okaże, że platformy, bo one są mimo wszystko do siebie dość podobne, może nam się okazać, że po prostu jedna z opcji wyjdzie taniej, a jednocześnie będzie miała te funkcjonalności, które są nam potrzebne, do naszej skali działania będzie dostosowana i wtedy też nie warto na siłę przepłacać.

Najważniejszy wniosek myślę, że jest taki, że technologia powinna wspierać cele biznesowe. Ja to będę cały czas w kółko podkreślał, bo to jest mega istotne. Pamiętajmy, że nie istnieje jedna uniwersalna odpowiedź na pytanie jaką technologię wybrać, nawiązując niejako do początków tego odcinka.

Natomiast jeżeli odpowiecie sobie na te pytania, które zadałem na początku odcinka do których serdecznie zachęcam, żeby wrócić. Jeżeli zdefiniujecie czego tak naprawdę chcecie, to nawet wysyłając zapytania do różnych software house'ów też już będzie dużo łatwiej się dogadać. To jest jedna kwestia, ale druga kwestia, że to Wam też niejako już pozwoli skategoryzować się, czy wolicie na początek SaaSa, czy wolicie na początek rozwiązania open source'owe, czy wolicie dedyka i dopiero w ramach tych kategorii będziecie te poszczególne rozwiązania sobie przeglądać.

I to też jeszcze podpowiem na sam koniec, że jeżeli chodzi o rozwiązania typu Shoper, Idosell czy inne abonamentowe, czy też rozwiązania open source'owe, możecie też sobie zainstalować, czy poprosić kogoś o zainstalowanie demo takiego rozwiązania i to też pozwoli Wam już przeklikać ten sklep tak jak on jest tu i teraz, co będzie w nim jeszcze potrzebne i tak się po prostu poczuć z daną technologią, bo to też okazuje się często, że jest istotne. Tymczasem serdecznie dziękuję za wysłanie odcinka do końca. Zachęcam także do zostawienia łapki w górę i subskrypcji na moim kanale, bo to naprawdę mocno motywuje do tworzenia kolejnych tego typu merytoryczno-inspiracyjnych treści.

No i co, raz jeszcze dziękuję za dziś i do usłyszenia za tydzień we wtorek. Cześć!

Grzegorz Tabor

Przedsiębiorca, ekspert IT

Od ponad 10 lat związany z branżą IT – zaczynał jako freelancer, zdobywając doświadczenie w biznesie, sprzedaży i zarządzaniu projektami. Obecnie prowadzi trzy firmy: Innovation Software – software house specjalizujący się w tworzeniu i utrzymaniu aplikacji, GravITy – firmę doradczą i rekrutacyjną w branży IT, oraz Market Monitor – narzędzie do analizy rynku i konkurencji.

W biznesie stawia na strategiczne podejście, transparentną komunikację i długoterminowe relacje. W podcaście IT i Biznes dzieli się wiedzą, pomagając firmom skutecznie łączyć technologię z biznesem.

Skontaktuj się z nami

Masz nowe pomysły, stare systemy do ogarnięcia, albo problem do rozwiązania? Napisz do nas, zaproponujemy, jak to zrobić uwzględniając czas, budżet i zasoby.

Jeśli jest przed 15:00 - zadzwonimy do Ciebie jeszcze dzisiaj.

Jeśli jest po 15:00 - skontaktujemy się jutro, no chyba że jutro jest weekend to słyszymy się w poniedziałek.
Mapa Wrocławia z zaznaczoną lokalizacją Innovation Software
Twoja wiadomość do nas dotarła. Wkrótce skontaktuje się z Tobą nasz Business Manager, Mateusz!
Ups! Coś poszło nie tak podczas wysyłania formularza.

Najlepsze wskazówki o IT i biznesie

Dołącz do newslettera i otrzymuj regularne porcje wiedzy o technologii, biznesie i strategiach, które pomogą Ci rozwijać firmę. Zero spamu – tylko konkretne wskazówki, inspiracje i nowości z podcastu.

Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.